Informacje

  • Wszystkie kilometry: 38935.00 km
  • Km w terenie: 0.00 km (0.00%)
  • Czas na rowerze: 73d 08h 02m
  • Prędkość średnia: 17.52 km/h
  • Suma w górę: 0 m
  • Więcej informacji.
baton rowerowy bikestats.pl

Moje rowery

Szukaj

Znajomi

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy kjdomel52.bikestats.pl

Archiwum

Linki

Niedziela, 22 września 2013

Miała być przyjemna przejażdżka.

Dziś podczas jazdy rowerem przez miejscowość Zamrzenica dopadł mnie pies i ugryzł w łydkę. Cale szczęście, że był szczepiony (znalazłem właścicieli). Podsumowując dzisiejszą jazdę to rana nogi i dziurawe spodnie, wycieczka nie za bardzo się udała.
Trasa: Tuchola - Płazowo - Szumiąca - Zamrzenica - Piła - Gostycyn - Łyskowo - Tuchola
Ładny a zarazem bardzo niebezpieczny © kjdomel52

Leśna droga © kjdomel52

Szkoda, że leśnicy zamknęli taką drogę. Ja i tak tu rowerem jadę © kjdomel52

A to robota psa podczas jazdy rowerem © kjdomel52

A to sprawca dobrze, że szczepiony © kjdomel52
  • DST 40.10km
  • Czas 01:54
  • VAVG 21.11km/h
  • VMAX 37.60km/h
  • Sprzęt Trekking
  • Aktywność Jazda na rowerze

Komentarze
szok, szybkiego powrotu do zdrowia, byłeś u medyków? ja profilaktycznie widząc goniące pieski próbuję je sam atakować ale ten był naprawdę duży. mam nadzieję że jakoś właściciele psa Ci zrekompensowali wypadek?
jarmik
- 07:13 poniedziałek, 7 października 2013 | linkuj
no mi to na wyżła weimarskiego bardziej wygląda, nie te nogi, ucszy, klata na obronnego
RamzyY
- 21:48 sobota, 28 września 2013 | linkuj
Dobrze, że to tylko tak sie skończyło. Jeśli dobrze poznaje sprawcę to Amstaf, miałem takiego i wiem jaką on ma siłę. Życzę szybkiego powrotu do zdrowia no i na szlak, ale bez takich przygód. Pozdrawiam
bysio58
- 21:02 czwartek, 26 września 2013 | linkuj
A ja się nie boję ataku wściekłych psów- z niewiadomych przyczyn polska służba zdrowia jest na wściekliznę uczulona i w takich przypadkach opieka (regularne zastrzyki w ramie) jest udzielana od ręki i bez kolejek.
Gorzej z grypą :)
giovanni
- 06:59 środa, 25 września 2013 | linkuj
Współczuję.Ludzi z brakiem odpowiedzialności i wyobraźni w naszym kraju nie brakuje i nie dotyczy to wyłącznie właścicieli psów.A przecież w łatwy sposób można oduczyć psa atakowania rowerzystów.Musiało by jednak właścicielom psów na tym zależeć.Nic się w temacie nie zmieni, dopóki będą mieli poczucie bezkarności.
pioter50
- 17:30 niedziela, 22 września 2013 | linkuj
Przeżycie na pewno nieprzyjemne, ale rana na szczęście nie wygląda na głęboką.

Świetne zdjęcia lasu, chyba pora się ruszyć i zobaczyć na żywo ;)
worekfoliowy
- 15:49 niedziela, 22 września 2013 | linkuj
jakieś konsekwencje dla właściciela? skoro piszesz -szczepiony to właściciela musiałeś dorwać...
RamzyY
- 15:39 niedziela, 22 września 2013 | linkuj
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa ciesc
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]


Blogi rowerowe na www.bikestats.pl