Niedziela, 13 marca 2016
Po lesie
Pierwszy tego roczny wyjazd rowerowy. Chyba czas
chorób już mam za sobą, bo grypa, katary, przeziębienia ciągnęły pięć tygodni.
Kondycja daleka od normy, ale trochę siłowni i rower to wrócę na właściwy tor. Dziś
pochmurnie plus jeden.
- DST 51.60km
- Czas 02:55
- VAVG 17.69km/h
- VMAX 32.10km/h
- Sprzęt Terenowy
- Aktywność Jazda na rowerze
Komentarze
Super, że znowu się pojawiłeś:). Ten sylwestrowy wpis brzmiał bardzo złowrogo.
przemekturysta - 19:26 środa, 16 marca 2016 | linkuj
Komentuj